=> ../index.gmi ↩ Index (Strona główna)
### Leć mój ty Ikarze!
=> ../2006-08-17_lec-moj-ty-ikarze.gmi 2006-08-17 - Leć mój ty Ikarze!
Sukces Eksperymentu "Kryło". Kiedy ciało więźnia nr 15061973 gruchnęło o
ziemię, Siemionow nie wytrzymał: - Mać twaju! Kiedy to się skończy?!
Popatrzył na czarnoskórych strażników zmierzających do zagrody po
kolejnego skazańca, po czym zawrócił i szparkim krokiem pomaszerował do
budynku laboratorium. Akademik Szturmajew z zaangażowaniem programował
inhibitory volarenu. Już dwa lata …
### Kradzież stulecia
=> ../2006-07-05_kradziez-stulecia.gmi 2006-07-05 - Kradzież stulecia
Oczko w Przeznaczeniu - Sektory czwarty, piąty, siódmy na moją komendę
przygotować się do odliczania! Cały Instytut Zapobieżenia Entropii na
chwilę zamarł. Światła przygasły. Z odległych bunkrów dobiegło głuche
buczenie tajemniczej aparatury profesora Hopfschlossera. W pokojach techników
panowała atmosfera ostrożnego optymizmu. - Czarne Niebo, żeby agregaty
wytrzymały. - zagadnął Petr Ostrokian, główny inżynier …
### Opowieść o opowiadaniu
=> ../2006-07-05_opowiesc-o-opowiadaniu.gmi 2006-07-05 - Opowieść o
opowiadaniu
Dobra, piszemy. Coś mnie swędzi. Pewnie Sztuka. Znowu pomyliłem "o" z "i".
Czyli jak to miało być? Kurvaq Matan zakręcił swoją brodą bojową
zahaczając mimochodem i tak jakby od niechcenia tętnice szyjne trzech
opryszków, którzy go opadli w ciemnym lesie, kiedy zabierał się właśnie
do śniadania w porze kolacji, ponieważ …
### Płeć kontra płeć
=> ../2006-07-05_plec-kontra-plec.gmi 2006-07-05 - Płeć kontra płeć
Tak bardzo chciał - Nie ma mowy, słyszysz?! Wybij to sobie z głowy! Ostry
głos Reginy przewiercał się przez ścianki gniazda, gdzie Albert schronił
się przed jej nieustającym potokiem wymowy. Wiedział to, zanim zaczął
rozmowę. - Przecież ISO przewiduje schemat maksymalnie dwa na dwa! Czy ty
chcesz, żeby bank uznał, że utraciliśmy …
### Śniadanie mistrzów
=> ../2006-05-30_sniadanie-mistrzow.gmi 2006-05-30 - Śniadanie mistrzów
Abiturient Rinsel otworzył oczy. Ale nie potrzebował ich, aby widzieć.
Kontemplował przebudzenie ciała. Słońce kuliste tymczasem, autorstwa
Namiestniczki z Cz'ung, wisiało w zenicie. Słońce sześcienne, popis Adepta
Jakimowa, właśnie zachodziło, skąpane w fioletowo-różowej poświacie.
Dawne, dziecinne zabawy. Rinsel czekał na wschód Zmiennokształtnego. Mistrz
Dzietsyn pobłogosławił je kiedyś i nakazał mu …