# Znowu będzie wielki skok - czy już przedostatni?

**Minął miesiąc niespiesznej dłubaniny, podczas której moja użyteczność
na budowie sprowadzała się głównie do nocowania. Ale teraz znowu ma się
zaroić.**

Ale od początku, czyli od końca ostatnich wydarzeń:

Po pierwsze, zakopaliśmy szambo - nie moimi rękami, a wynajętych fachowców.

Jak widać, kominek trochę wystaje - sie go przytnie, jak przyjdzie właściwa
pora.

=>
http://aedificare.smirnow.eu/wp-content/2007-12-14-wielki_skok_przedostatni/05sz
ambo_zakopane_sr.jpg Zakopane w szambie. [IMG]

Nasza ukochana TPSA oczywiście po tym, jak wpuściłem ich techników na
działkę, żeby naprawili tymczasowo zepsuty kabel, znowu mnie zlewa - czyż
to nie wspaniałe? Zadzwoniłem do nich z ostrzeżeniem, że roboty ziemne się
nie skończyły, ale co może mi powiedzieć konsultant ich call-center?

Co dalej? Udało mi się pozbyć nadmiarów wełny niemoralnej, przepraszam,
mineralnej. Powziął je kolega, który również jak najtańszym kosztem
remontuje chatynkę w Piastowie. Był bardzo zadowolony, bo przy okazji
zakosił mi też drzwi przesuwne z recyclingu... Jak czytam sprawozdania innych
zamieszczone na forum muratora, to dziwię się, że jakoś nikt się nie
chwali takimi posunięciami, czyżby ludzie wszystko, co w danej chwili
niepotrzebne, wyrzucali niezwłocznie na śmietnik? Taki już u nas dobrobyt?
To ja poproszę o adres tego śmietnika...

=>
http://aedificare.smirnow.eu/wp-content/2007-12-14-wielki_skok_przedostatni/04we
lna_znikla_sr.jpg Salon bez wełny. [IMG]

Wylewka uczyniona przeze mnie osobiście pod brodzikiem została nareszcie
odkryta.

=>
http://aedificare.smirnow.eu/wp-content/2007-12-14-wielki_skok_przedostatni/03po
d_brodzikiem_sr.jpg Wylewka pod brodzikiem - to nie rzyg! [IMG]

Nie wygląda jakoś wyjściowo. Ale to nie rzyg, tylko najprawdziwsza wylewka
cementowa.

Zaroi się na budowie, oj się zaroi. Najsampierw, mam już na budowie
kafelkarza, co wprowadziło trochę zamięszania, w szczególności u Pani
Kapitanowej. Jej niespieszne przeżuwanie planów wystroju wnętrz gwałtownie
zderzyło się z koniecznością niezwłocznego zakupu płytek i opracowania
finalnej koncepcji kuchni i łazienki.

Kupiliśmy więc płytki podłogowe. Na większej powierzchni ma się znaleźć
płytka gresowa 33,3x33,3 z Tubądzina o nazwie Tajga1:

=> http://katalog.tubadzin.pl/p-tajga1.jpg Tajga 1 [IMG]

W kuchni, ułożona w karo leżeć będzie płytka gresowa 33,3x33,3 z
Tubądzina o wdzięcznej nazwie Tai1:

=> http://katalog.tubadzin.pl/p-tai.jpg Tai 1 [IMG]

Co do opłytkowania ścian w okolicach prysznica, wanny, a też fartuchów przy
kuchennym zlewozmywaku i kuchence gazowej - prace trwają. Pomysły są
różne, kwadratowe i podłużne, turkus mieni się purpurą... A tu trzeba w
try miga obudować kominek, a stojak dopiero odbiorę w poniedziałek, czyli po
weekendzie. Kafelkarz nie czeka, tylko zasuwa. Czasu mało. Coraz mniej. Ten
glazurnik ma zamiar skończyć to pojutrze. Żartowałem. Pojutrze jest
niedziela, tylko inwestorzy wtedy pracują.

Ale na tym nie koniec. Wczora z wieczora zadzwonił Cieśla, że w
poniedziałek zwala się do nas wraz z Martillos Hermanos - jeżeli to
nastąpi, to przed świętami będziemy mieć już elewację - tylko malować.
Ma jeszcze zrobić schody i wykończenia koło okien - ale nie wiem, kiedy to
nastąpi. Obym miał jeszcze wtedy pieniądze. Drewno, z którego ma robić
elewację, jeszcze nie przyjechało. Jeżeli nic się nie zawali, pojawi się w
sobotę z rana, czyli jutro.

Wydarzenia się zagęszczają. Gdzieś między nami a świętami ma się także
pojawić pokrycie dachowe. Niestety, tego nie położymy przed wiosną -
potrzebne się odpowiednie temperatury, żeby się kleje kleiły. Będzie to
dachówka bitumiczna icopal[1]:

=> http://www.icopal.pl/index.php?page=gonty-icopal 1:
http://www.icopal.pl/index.php?page=gonty-icopal

=> http://www.icopal.pl/uploads/images/gonty/gontyicopal/kolory/SC_zielony.jpg
gont papowy icopal [IMG]

Mam nadzieję, że się nie odetnie kolorystycznie od kupionych zawczasu
gąsiorów wentylowanych z Isoli...

Na pewno nie doczekam się na regulację drzwi. Tak przez nie ciągnie, że dom
przez kilkanaście godzin potrafi, przy około zerze temperatury na zewnątrz,
stracić nawet pięć stopni! Ciekawe, jak to się zmieni po wizycie Martillos
Hermanos.


📅 pią 14 grudnia 2007


=> ./index.gmi ↩ Index (Strona główna)

=> ./category/blog-budowy-domu.gmi 📁 Blog budowy domu
=> ./tag/budowa.gmi #Budowa