# Prace trwają czyli pędzą

**Prace posuwają się wartko naprzód. Problemów technicznych dotyczących
dziubdzianych szczególików - coraz więcej. Ale też coraz więcej widać
pomieszczeń, coraz mniej trzeba sobie wyobrażać, coraz trudniej cyknąć
zdjęcie, na którym coś widać.**

Już można sobie wyobrazić, gdzie stanie kuchenka, gdzie będzie zlewozmywak,
zmywarka... Tylko czy wystarczy mi na te fanaberie pieniędzy?
=>
http://aedificare.smirnow.eu/wp-content/2007-09-07-Prace_trwaja/01kuchnia_sr.jpg
kuchnia prawie skończona? [IMG]

Najlepsza z żon twierdzi, że wybraliśmy zły moment na budowę domu. Zgadzam
się z nią, ale nie z argumentacją. Ona uważa, że powinniśmy byli zacząć
PÓŹNIEJ, żeby dziecki zdążyły podrosnąć, albowiem teraz jest nam po
prostu trudno. Ja uważam, że powinniśmy byli zacząć WCZEŚNIEJ (czyli:
Mądry Polak po szkodzie), albowiem niedługo potem ceny na rynku budowlanym i
nieruchomości wystartowały w kosmos i dalej lecą.

=>
http://aedificare.smirnow.eu/wp-content/2007-09-07-Prace_trwaja/02korytarz_sr.jp
g korytarz nie skończony [IMG]

Preliminarz do kredytu zrobiłem gdzieś tam kole listopada-grudnia 2006,
jeśli mnie pamięć nie myli. Budowa faktycznie rozpoczęła się w marcu. I
tylko naszym usilnym staraniom oraz własnej pracy zawdzięczamy, że jeszcze
się plany z rzeczywistością istotnie nie rozjechały. Aczkolwiek poślizg
już jest: spodziewałem się na każdym kroku oszczędności.

=>
http://aedificare.smirnow.eu/wp-content/2007-09-07-Prace_trwaja/03poddasze-lazie
nka_sr.jpg poddasze łazienka [IMG]

A tymczasem problemy logistyczne na budowie tworzą sytuacje marsjańskie: nie
możemy skończyć płytować parteru zanim nie wtargamy płyty G-K na
poddasze. Nie możemy położyć podłogi na poddaszu, zanim płyty poddasza
nie zostaną przykręcone do ścian. Czyli zaplanowane ewentualne odłożenie
poddasza na potem oznaczać może tylko rezygnację z gipsowania szpar,
malowania ścian, osadzenia drzwi i białego montażu. Nie wspomnę o takich
drobiazgach jak lampy, listwy przypodłogowe i inne takie - na cztery lata tej
roboty na pewno nie wystarczy.

=>
http://aedificare.smirnow.eu/wp-content/2007-09-07-Prace_trwaja/04poddasze-duzy-
pokoj_sr.jpg poddasze duży pokój [IMG]

Chyba że wrócę do starego trybu pracy, czyli niespiesznego lenistwa.

=>
http://aedificare.smirnow.eu/wp-content/2007-09-07-Prace_trwaja/05poddasze-mniej
sze-pokoje_sr.jpg tu będą mniejsze pokoje [IMG]

I tak sobie spoglądam na te pokoje, pokoiki i rozmyślam. Myślę o chmurkach,
których już nie zobaczę przez dach, bo nieprzezroczysty. O trawie, której
nie zdepczę mymi stopy, bo przykryła ją betonowa płyta... Świruję. Chyba.
Świruję?

=>
http://aedificare.smirnow.eu/wp-content/2007-09-07-Prace_trwaja/06poddasze-koryt
arz_sr.jpg korytarz poddasza [IMG]

Po prostu nie mogę się doczekać wylewek posadzkowych. Jak już wylejemy te
pieprzone posadzki, zacznie się wykończeniówka pełną gębą!


📅 pią 07 września 2007


=> ./index.gmi ↩ Index (Strona główna)

=> ./category/blog-budowy-domu.gmi 📁 Blog budowy domu
=> ./tag/budowa.gmi #Budowa